JEST... JEST... Mamy pozwolenie !!!
W sobotę odebraliśmy pozwolenie na budowę nasze domu:D
Taka mała rzecz a tak bardzo cieszy :D
Jeszcze dwa tygodnie na uprawomocnienie....
i z utęsknieniem czekamy do czerwca na wejście ekipy :D
W sobotę odebraliśmy pozwolenie na budowę nasze domu:D
Taka mała rzecz a tak bardzo cieszy :D
Jeszcze dwa tygodnie na uprawomocnienie....
i z utęsknieniem czekamy do czerwca na wejście ekipy :D
Jestem w szoku..... Przed chwilą do żony zadzownił pan z biura projektowego i zaprosił nas na spotkanie celem ustalenia usytuowania skrzynki energetycznej do naszej działki. Wniosek o przyłącze złożyliśmy w lipcu 2011 i od tamtej pory nic.
Szok jest ogromny, ponieważ zamierzaliśmy ich gnębić telefonami w przyszłym miesiącu :)
A tu proszę... Sami z siebie .... wzieli i zadzwonili :D:D:D
SZOK.....
PS.
A tak naprawdę cieszę się jak dziecko :P
Ponad 500 wizyt zobowiązuje przynajmniej w pewnej części do przybliżenia technologii budowy naszego domku. Tak więc zamierzam zrobić to w owym wpisie.
Od samego początku zakładaliśmy budowę domu ciepłego, wybór padł na technologię dość dyskusyją w naszym kraju. Mianowicie klocki styropianowe zalewane wewątrz betonem. Po oględzinach polskich producentów wybraliśmy klocki IZODOMu o grubości 45cm.
Posadowienie budynku będzie na płycie fundamentowej, tu również nie zamierzamy być konwencjonalni i ta także zostanie zbudowana ze styropianowych kształtek, pierwszy wybór padł na system LEGALLET jednakże po konsulatacji z budowlańcem wybraliśmy płytę z już Wam znanej firmy IZODOM. Wybór był prozaiczny - ekonomia - w pakiecie płyta+ściany = większy upust :)
Zadaszenie dla zmyłki ze styropianu nie będzie :D Będzie tradycyjnie z drewna, ale nie w tradycyjny sposob składanie, bo w fabryce :P Przyjedzie do nas w gotowych elementach i zostanie złożone w ciągu ok 2 dni. A na więźbę powędruje dachówka cementowa.
Biorąc pod uwagę planowany start budowy na czerwiec mam cichą nadzieję, że wykończeniówka zacznie się wraz z końcem wakacji.
Trzymajcie kciuki :)
... na szczęście, mało uciążliwe.
Po świętach odwiedziliśmy projektanta by we wniosku o pozwolenie zamiast nas obojga umieścić samą żonę, ponieważ tylko jej nazwisko widnieje na warunkach zabudowy. Bez tej zmiany wniosek nie mógłby być rozpatrzony pozytywnie. SZOK.... Nasza Polska niezawiła i przyjazna administracja.... :/
Dzięki Bogu taka zmiana nie powoduje opóźnień przy wydaniu pozwolenia i możemy się go spodziewać w przyszym tygodniu.
Komentarze