Dzień 474 - Spinka i odprężenie...
Data dodania: 2013-09-17
Cały weekend cisneliśmy by położyć rurki ogrzewania podłogowego by jutro można było je zalewać (jeszcze dziś czekały mnie ostateczne poprawki). Niestety a może i na szczęście wylewkarze przesuneli termin na przyszły tydzień, więc jest czas by na spokojnie przyjżeć się jeszcze i poprawić to i tamto.
W międzyczasie ogarniamy już podbitkę by była gotowa przed tynkarzami (właściwie to Teść ogarnia, dzkięki mu za to :P bo bym chyba się zachetał).
Na płytę pójdzie jeszcze siatka+klej
Acha, chyba nadszedł czas by zmienić już etap budowy :D