Dzień 360 - Naprawy - koniec i początek następnych
W zasadzie to nie powinniśmy pisać na blogu mojabudowa.pl tylko naprawy.pl lub występować w programie USTERKA
Powoli kończymy drugą przygodę z fundamentami. Powoli dlatego bo zakończyć ich nie możemy. Niby tak prosta rzecz jak ocieplenie i zasypanie fundamentów powinna szybko się skończyć. Może i tak by było gdyby nie psikus jaki wywinęła nam pogoda :/
Poszątkowo wszystko wyglądało pięknie.
Styropian na fundament.
folia kubełkowa
wydawałoby się zasypać i koniec prac.
Gdyby nie deszcz to pewnie by tak bylo.
A tak to mamy prawdziwy bajkowy zamek z realną fosą dookoła
Ale, żeby nie było że wiecznie narzekam.
Rozpoczeliśmy kolejny etap napraw pt SŁUPY.
Jako, że słupy nie są wykonane wg projektu (tj przekrój to 14x14 zamiast 38x38) i nie są wykonane z drewna konstrukcyjnego jak zakładała umowa. Inspektor nakazał ich wymianę. Tak też czynimy, z małą modyfikacją robimy wersję tańszą i trwalszą, czyli słupy betonowe :)
Przedstawiam wam etap pierwszy, zbrojenie i szalunek
Po lewej słupek po wymianie, po prawej w trakcie (zbrojenie na miejscu a w głębi stary słup)