Dzień 364 - Naprawy - dzień bardzo udany
... no prawie bardzo udany.
Ekipie od fundamentów nie udalo się jeszcze zakończyć prac przy ocieplaniu i zasypywaniu fundamentów :(
No to ze złych wieści byłoby już wszystko :)
Dobrych jest więcej
Zalaliśmy już słupy w liczbie czterech sztuk (dwa z przodu i dwa z tyłu)
i bonus, z resztech betonu jakie zostały zalaliśmy nadproża.
Czyli kolejne dwa punkty z listy INB zostały odhaczone
PS.
Z pamiętnika "Pożal się Boże FachoFca"
W projekcie w ścianie wewnętrznej nośnej znajdują się dwa otwory drzwiowe nad nimi przewidziane są żelbetowe nadproża.Wg zapewnień naszego wykonawcy nadproża wykonane w ścianie nośnej są wykonane zgodnie z projektem i sztuką budowlaną. wspomagając się magiczną zasadą "trójkąta", o ktorej slyszałem już nie jeden raz. "No i drogi Panie włożyliśmy 4 pręty 6mm, tego młotem się nie ruszy"
Oto wspomniane nadproża:
Wystarczyła jedna łyżka i kilka wbić w ścianę by poznać wytrzymałość nadproży.
Wspomniene pręty kończyły się tuż przed krawędzią otworu