Dzień 500 - Naprawy - Kanalizacja
To chyba jeden z ostatnich etapów napraw jakie musieliśmy wykonać po naszym "rzetelnym wykonwacy". Rura kanalizacyjna z domu wychodziła 30cm pod planowaną powierzchnią ziemi. Co prawda inspektor w ekspertyzie zalecił nam obniżenie wylotu rury wewnątrz domu, ale doszliśmy do porozumienia i staneło na tym, że rurę ocieplimy.
Więc działaliśmy,
zakładany czas realizacji pół dnia - rzeczywistość ponad dwa :/
Dlaczego?
Oczywiście przy podłączaniu do szamba okazało się że nawet etapu wewnętrznej kanalizacji panowie nie wykonali poprawnie. Otóż główna rura odpływowa, która idzie niemalże pod całym domem w połowie swej długości kieruje się ku górze ok 2-3 cm robiąc syfon a następnie opada zgodnie z założneniami. Wybaczcie, ale nie opiszę swej reakcji kiedy to odkryliśmy. Kuć płyty nie kuliśmy, a jedynie wyznaczyliśmy sobie miejsce wstawienia otworu rewizyjnego, tak na wszelki wypadek.
Poniżej fotki z prac przy ocieplaniu: